Jak przygotować się do maratonu?

Pierwszy maraton to zawsze duże wyzwanie, jeśli jednak dobrze przygotujemy się do swojego pierwszego startu, mamy szansę nie tylko na ukończenie biegu, ale i na zrealizowanie tego celu w przyzwoitym czasie. Oczywiście, kluczowe znaczenie niezmiennie ma wybór optymalnego terminu i zapisanie się na zawody, jeśli jednak otrzymamy potwierdzenie, że zostaliśmy zakwalifikowani do udziału w biegu, nasze przygotowania wcale się na tym nie kończą. Co więcej, dopiero wtedy można mówić o ich inauguracji.

Oczywiście, pierwszym krokiem powinno być przygotowanie dobrego planu treningowego. Co ważne, powinien być on obecny nie tylko w naszej głowie, ale i na papierze, w innym wypadku bowiem ryzykujemy, że już po miesiącu nie będziemy odpowiednio zmotywowani. Maraton jest poważnym dystansem, a jego pokonanie staje się możliwe jedynie wówczas, gdy podchodzi się do niego z pokorą. Nie ma osób, które ukończyłyby bieg bez przygotowań, a już na pewno nie warto sprawdzać, czy nam samym udałoby się to, samo przedsięwzięcie byłoby bowiem wówczas wyjątkowo niebezpieczne. Absolutne minimum to sześć miesięcy przygotowań, choć jeśli zaczniemy trenować na rok przed maratonem, nikt nie zarzuci nam przesadnej lub nieuzasadnionej nadgorliwości.

Jeśli chcemy, aby nasze przygotowania wiązały się z możliwie jak najniższymi kosztami, dobrym rozwiązaniem może się okazać przyłączenie się do klubu biegowego. Treningi na ogół mają miejsce w niewielkich grupach, a to sprawia, że można rywalizować i wzajemnie wspierać się z innymi biegaczami. W zdecydowanej większości przypadków ich obecność stanowi zresztą dodatkową motywację. Do samego biegania należy się jak najlepiej przygotować, warto więc pomyśleć nie tylko o samym pokonywaniu coraz dłuższych dystansów w coraz krótszym czasie, ale również o treningach wzmacniających, które mają przygotować nasze mięśnie. Trening ukierunkowany na bieganie zakłada stosowanie obciążników na nogi, wzmacnia jednak również korpus, plecy oraz pośladki. Również w tym przypadku dobrze jest skorzystać z profesjonalnego wsparcia.Oczywiście, nie każdy z nas dysponuje odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, aby samemu ułożyć plan treningowy. W takim przypadku znacznie lepszym ​rozwiązaniem wydaje się poproszenie o pomoc profesjonalnego trenera. Wbrew obawom wielu biegaczy, wcale nie wiąże się to z koniecznością ponoszenia przesadnie dużych kosztów. Trener będzie brał pod uwagę nie tylko nasz cel nadrzędny, jakim jest start w maratonie, ale również nasz temperament i liczbę treningów, jakie jesteśmy w stanie przeprowadzić w tygodniu.