AAkcesoria do treningu
Niezbędnik nowicjusza na siłowni
27 lutego 2017
W zimie trzeba poszukać alternatywy dla aktywności na świeżym powietrzu. Dobrym pomysłem jest zwłaszcza siłownia, która pozwoli co najmniej utrzymać obecną kondycję. Siłownia na pewno nie gryzie. Wzmocnimy tam mięśnie i poprawimy naszą kondycję. Trzeba się tylko do wizyty odpowiednio przygotować.
Przede wszystkim, siłowni nie należy kojarzyć z napakowanymi osiłkami, którzy będą krzywo patrzeć na „suchoklatesa” lub „pączusia”, kiedy ten przestąpi próg ich świątyni ciała. Nie trzeba od razu bić rekordów wyciskania na ławeczce. Bać się nie muszą też panie, które słyszały, że na siłowni mogą być nagabywane i częstowane niekulturalnymi uwagami. Zupełnie bezpodstawne są również obawy o to, że nie będziemy wiedzieli, jak korzystać z danej maszyny. Jest to katalog wymówek blokujących naszą drogę do siłowni, ale trzeba je odrzucić. Na siłowni spotkamy się z miłym, sympatycznym przyjęciem, wielką pomocniczością oraz neutralnością lub wsparciem innych ćwiczących.
Odpowiednie przygotowanie
I. Osoby, które boją się, że się na miejscu pogubią, zawsze mogą iść z kimś bardziej doświadczonym, kolegą-przewodnikiem.
II. Na siłowniach działają trenerzy osobiści, często obsługujący całą salę. Taka osoba spokojnie wytłumaczy nam działanie maszyn, zaprezentuje ćwiczenia na nich i pomoże dobrać ich zestaw dla nas. Warto z nimi rozmawiać, by wykonywać ćwiczenia prawidłowo.
III. Wstyd jest nie na miejscu. Decyzja o zmianie swojej sylwetki to akt odwagi i nikt inny też nie zaczynał z poziomu mięśniaka. Spotkamy się ze zrozumieniem i sympatią, a masa osób będzie dokładnie w tym samym miejscu.
IV. Starzy bywalcy siłowni, ludzie o idealnych sylwetkach, są zawsze bardzo pomocni. Chętnie pełnią rolę przewodników i uwielbiają opowiadać o maszynach czy ćwiczeniach.
V. Zajęcia grupowe są dobre na początek. Jeśli siłownia je organizuje, przyłączmy się.
VI. Plan ćwiczeń może nam pomóc w lepszym wykorzystaniu czasu na siłowni.
VII. Maszyny są fajne, ale nie tylko one służą do ćwiczeń na siłowni.
Podstawowy sprzęt
Na siłownię trzeba zabrać ze sobą koniecznie wygodne buty sportowe, a także ręcznik. Trzeba wycierać z siebie pot na bieżąco i jest to nasz obowiązek. Dobrze jest też mieć bidon o pojemności do 1l, który pozwoli nam się nawadniać w czasie ćwiczeń i podniesie ich efektywność. Z kolei koszulka techniczna (funkcyjna) pozwala na odprowadzanie potu z ciała i sprawia, że nie ćwiczymy w mokrej odzieży.
Komentarze